O inspiracji
Obity czarnym drewnem budynek o nazwie “Red Hill Farm House” to dom rodzinny znajdujący się w pobliżu Melbourne. Jest on przykładem nowoczesnego, minimalistycznego podejścia do lokalnej architektury.
Z miłości do koni
Dom osadzono w pięknym krajobrazie australijskiego hrabstwa Mornington Peninsula. Powstał na niewielkim wzniesieniu z widokiem na ciągnące się w sąsiedztwie padoki dla koni oraz położone dalej wybrzeże. Za elegancki i minimalistyczny wygląd domu odpowiadają architekci z firmy Carr z Melbourne. Oparli swój projekt na koncepcie opracowanym przez firmę Jackson Clements Burrows Architects. Życie na tej farmie powadzi Kylie, która jest weterynarzem, oraz jej mąż Sam z trójką małych dzieci. Nieodłączną częścią tej rodziny są jednak także zwierzęta, a przede wszystkim konie. Ściany tego wiejskiego siedliska są więc w dużym stopniu przeszklone, by można było stale doglądać zwierzęta, i by one czuły cały czas obecność swoich opiekunów.
Wiejska architektura w nowoczesnym wydaniu
„Założeniem do tego projektu było stworzenie domu, który będzie celebrował otaczającą go wiejską architekturę. Miał jednak nawiązywać do niej w sposób nowoczesny” mówią architekci „Naszą odpowiedzią na to założenie było stworzenie dyskretnej zabudowy, ale o dużej objętości. Miała być wydłużoną masą zespołu różnych konstrukcji dopasowanych do topografii miejsca i o odpowiednim podziale i planie wewnętrznym.”
Przemyślany plan domu
Kompleks o powierzchni 650 m2 zorganizowano wokół zewnętrznego dziedzińca.Składa się z trzech drewnianych pawilonów, które ustawiono w formie litery „U”. W dwóch z nich mieszczą się pomieszczenia prywatne, które rozdziela element z częścią bardziej publiczną, mieszczącą salon i pomieszczenia dzienne. Północne skrzydło prywatne to przestronny apartament z sypialnią główną, który łączy się z gabinetem, sypialnią dla gości o garażem. Skrzydło południowe należy do dzieci. Urządzono tam trzy sypialnie oraz pokój zabaw. Centrum i serce domu znajduje się w samym środku. Obejmuje ono otwartą jadalnię, salon oraz kuchnię, wychodzące na zaciszny dziedziniec z jednej strony oraz basen z widokami na zieloną dolinę od drugiej strony.
„Cały ten projekt celowo pomija wszelkie zdobienia, minimalizując paletę materiałów” wyjaśniają architekci. „Fasadę zdominowało pionowo ułożone czarne drewno, które nawiązuje do wiejskiej narracji okolicy.”
Projekt bierze też pod uwagę energooszczędność. Architekci zastosowali wysokie przeszklenia, które nie tylko wpuszczają do wnętrza odpowiednią ilość naturalnego światła, ale też umożliwiają skuteczną wentylację krzyżową domu. Głębokie werandy chronią natomiast wnętrza przed nadmierną ekspozycją słoneczną. Woda w basenie podgrzewana jest energią słoneczną. W ziemi ukryt zbiorniki o pojemności 40 tysięcy litrów, które zaopatrują dom oraz służą do podlewania ogrodu.
Lokalizacja: Melbourne, Australia
Tekst: nowoczesna STODOŁA
